Borderline, czyli jedną nogą nad przepaścią (ebook) (audiobook) (audiobook)
- Autor:
- Monika Kotlarek
- Promocja
- Promocja
- Promocja
- Wydawnictwo:
- Sensus
- Ocena:
-
- Stron:
- 304
- Czas nagrania:
- 4 godz. 42 min.
- Czyta:
- Monika Kotlarek
- Druk:
- oprawa miękka
- Dostępny format:
- Dostępne formaty:
-
PDF
ePub
Mobi
- Dostępny format:
- Audiobook w mp3
Opis książki
Poradnik i ćwiczenia dla osób z osobowością borderline oraz ich bliskich i opiekunów
Przewodnik po życiu na krawędzi
Borderline, czyli w pełnym brzmieniu borderline personality disorder. Po polsku: osobowość chwiejna emocjonalnie podtypu granicznego. Brzmi poważnie? Słusznie, bo sprawa jest poważna. Życie z borderline można porównać do wiecznego balansowania nad przepaścią, w ciągłym lęku, że kolejny krok może oznaczać upadek. Góra – dół. Góra – dół. Radość – smutek – wściekłość – depresja – obojętność. Tak opisuje to autorka. Przez cały czas, w każdej sekundzie - bo o ile chorzy zmagający się z chorobą dwubiegunową doświadczają przynoszących krótkotrwałą ulgę stanów pomiędzy skrajnymi wahaniami nastroju, o tyle osoby z borderline są pozbawione nawet tej odrobiny komfortu.
Borderline nie jest chorobą, a typem osobowości. Co oznacza, że - inaczej niż w przypadku depresji czy zaburzeń lękowych - nie da się go wyleczyć w tradycyjnym rozumieniu tego słowa. Z borderline trzeba nauczyć się żyć, a pomóc w tym może odpowiednia terapia. Monika Kotlarek, oprócz podpartych rzetelną wiedzą naukową obserwacji na temat borderline, zawarła w książce także historie osób, u których zdiagnozowano ten podtyp osobowości. Stworzyła w ten sposób swoisty przewodnik po życiu z borderline, przydatny dla samych chorych, ale także dla ich bliskich czy terapeutów. Przewodnik, który pomoże zrozumieć i wesprzeć - bez szufladkowania ani stygmatyzowania.
O autorze książki
Monika Kotlarek (@psycholog_pisze) - psycholożka, absolwentka Uniwersytetu SWPS we Wrocławiu. Należy do Australian Society of Rehabilitation Counsellors. Pracowała jako Mental Health Worker w Sydney. Aktualnie prowadzi sesje psychologiczne online, w formie wideorozmowy z pacjentami (www.psycholog-pomaga.pl), oraz blog Psycholog pisze, na którym od 2012 roku dzieli się wiedzą z zakresu psychologii i psychoterapii.
Oceny i opinie klientów:
4.3
- 1 (2)
- 2 (0)
- 3 (0)
- 4 (0)
- 5 (0)
- 6 (4)
-
6 6Opinia: anonimowa, Opinia dodana: 2023-04-02
Genialna, polecam pacjentom w moim gabinecie psychoterapii.
-
6 6Opinia: Chaotyczna, Opinia dodana: 2021-03-28
Książka godna polecenia dla osób, które interesują się tematem lub siedzą w nim całym sobą. Czyta się szybko, książka jest napisana normalnym językiem, jasnym nawet dla laika, co jest dużym atutem. Duża porcja wiedzy.
-
6 6Opinia: Zaczytana Eliza , Opinia dodana: 2021-03-19
#509 - Borderline, czyli jedną nogą nad przepaścią - Monika Kotlarek - Wydawnictwo Sensus #69/52/2021 Książka ma 304 strony, swoją premierę miała dnia 23.02.2021 roku i jest to poradnik. Dla kogo jest ta książka ? Autorka we wstępie ujmuje to tak: "Książka, którą trzymasz w dłoniach zostawi Cię z wiedzą, konkretnymi przykładami, historiami osób z diagnozą borderline, ze sposobami radzenia sobie i pracy z innymi. To przewodnik po życiu z i obok borderline. To wyznania, wspomnienia, porady, wady, zalety i sposoby leczenia. To także ćwiczenia do pracy własnej dla chorych, z pacjentami dla lekarzy i terapeutów, ale i dla bliskich, którzy zwykle poruszają się po omacku i stąpają po cienkim lodzie, modląc się, by nie było wybuchów agresji, prób samobójczych czy ucieczek z domu, jeśli zrobią coś nie tak, jednocześnie nie wiedząc, co powinni zrobić. By pomóc, nie zaszkodzić oczywiście." Książka składa się z czterech części: I - Oswajamy Borderline, II - Mam Borderline, III - Życie z osobą z Borderline, IV - Rozmowy. W części I możemy dużo dowiedzieć się o różnych zaburzeniach osobowości - w tym Borderline. Autorka opisała tutaj objawy Borderline, fakty i mity, oraz podała bibliografię książek i filmów, do jakich warto sięgnąć, by pogłębić wiedzę o tym zagadnieniu. W części II znajduje się test, który nam pokazuje, czy nasze zachowania są z pogranicza, czy nie. Znajdują się tu także ćwiczenia, które pomogą zaakceptować zaistniałą sytuację i nauczą pracować z emocjami. Autorka opisała tutaj także zagadnienia dotyczące pracy z emocjami, oraz treningi relaksacyjne, czy Mindfulness. W części III dowiadujemy się, jak żyć z osobą z Borderline, jak budować prawidłowe relacje i efektywnie komunikować się. W części IV autorka dała przykładowe rozmowy z osobami z Borderline. Tą książkę bardzo polecam i dziękuję za nią Wydawnictwo Sensus. https://www.facebook.com/zaczytanaeliza/photos/a.1656801191286441/2593164564316761/
-
6 6Opinia: anonimowa, Opinia dodana: 2021-02-15
Temat borderline jest mi niesamowicie bliski, czytam więc każdą pozycję, która może pomóc pogłębić wiedzę z tego zakresu. "Borderline, czyli jedną nogą nad przepaścią" Moniki Kotlarek jest bez wątpienia najważniejszą z nich. Autorka wychodzi na przeciw stygmatyzacji, nie szufladkuje, nie bojkotuje, nie demonizuje osób dotkniętych BPD, za to pozwala spojrzeć na nich z dużą dozą empatii i zrozumienia. W tej książce znajdziecie właściwie wszystko, co powinniście wiedzieć o osobowości chwiejnej emocjonalnie. Przede wszystkim autorka już na samym wstępie podkreśla, że BPD nie jest chorobą, a typem osobowości, co za tym idzie - nie da się go wyleczyć. Można natomiast nauczyć się z nim żyć poprzez wytrwałą pracę terapeutyczną. Rzetelna dawka wiedzy psychologicznej przedstawiona jest tu w sposób lekki i przystępny dla każdego, dzięki czemu strony kartkuje się z ciekawością oraz ogromną przyjemnością. Książka została podzielona na cztery części. W pierwszej dowiadujemy się czym jest borderline, w jaki sposób stawia się diagnozę, jak przebiega terapia, a nawet jakie są zalety tego typu osobowości i jakie najczęstsze stereotypy są jego mitami. Druga część z kolei skierowana jest bezpośrednio do osób z pogranicznym zaburzeniem osobowości, zawiera w sobie sporo ćwiczeń, które mogą pomóc w dążeniu do stabilizacji emocjonalnej. Zadania te są na tyle uniwersalne, że przydadzą się nie tylko osobom z BPD, a wykonanie ich jednocześnie pomaga zrozumieć problematykę tego zaburzenia. Następnie trzecia część dotyczy bliskich osób z borderline, uczy jak wyznaczać granice w relacji, jak się porozumiewać w sposób troskliwy i wyrozumiały oraz jak zadbać o samego siebie. Część czwarta natomiast to bardzo wartościowe rozmowy z osobami zdiagnozowanymi jako borderline, które pokazują, że każdy człowiek jest inny i choć diagnoza ta sama nie należy mierzyć wszystkich jedną miarą. Na duży plus wpływa również okładka, która idealnie odzwierciedla z czym zmagają się osoby cierpiące na zaburzenia osobowości typu borderline. Z całego serca polecam sięgnięcie po ten przewodnik życia na krawędzi.
-
1 6Opinia: Paulina, Opinia dodana: 2022-06-30
Monika Kotlarek, psycholożka, autorka książki. Sprawdziłam czy nie pisała jej studentka pierwszego roku, albo osoba, która nigdy z psychologią nie miała nic wspólnego, może pacjentka ze świeżą diagnozą? Gdyż już w pierwszych kilku minutach audiobooka myli paranoiczne zaburzenie osobowości (ICD) z paranoidalnym (DSM). Miesza przy tym klasyfikację europejską ICD-10 z amerykańską DSM-V za chwilę wspominając o osobowości antyspołecznej (DSM). Książka prezentuje absolutne bzdury, jakoby osoby z BPD były mylnie diagnozowane na ChAD, co raczej nie ma miejsca. Borderline bywa często mylone z ADHD, a ChAD bywa mylone, owszem, jednak z depresją, a nie Borderline. Następnie twierdzi, że pochodzenie BPD jest nieznane - kolejna bzdura, gdyż wiemy, że wywołują je czynniki genetyczne, wrażliwość oraz przemoc psychiczna, fizyczna, traumatyczne wydarzenie skutkujace PTSD. 70% pacjentów z BPD doświadczało w dzieciństwie przemocy fizycznej, psychicznej, odrzucenia, unieważnienia czy zaniedbania. Rzadko przemocy seksualnej - bodajże 6-8%). Bzdurzy, że z BPD zostajemy na całe życie, podczas gdy powszechnie wiadome jest dziś, że można doprowadzić do jego remisji, a objawy mocno łagodnieją z wiekiem (gdzieś tak po 40-stce). W pewnym momencie (wiek i leczenie) zwyczajnie już nie kwalifikujemy się w diagnostyczne widełki. Następnie wymienia słowo "autoagresja", które wypadło z psychologicznego oraz medycznego słownika jako agresywne oraz piętnujące i zostało zastąpione "samouszkodzeniem". Kolejna bzdura jakoby u kobiet BPD występowało częściej. Autorka twierdzi, że jedynie 25% chorych to mężczyźni, co nie jest prawdą. Dziś wiemy, że zachorowalność kobiet i mężczyzn rozkłada się po równo. Kolejny błąd - autorka wskazuje, że 20% chorych na BPD umiera śmiercią samobójczą - kolejna bzdura. Ten procent wynosi o połowę mniej - 10%. Następna wisienka - autorka przedstawia Virginię Woolf jako osobę z BPD, co jest kolejną bzdurą wyssaną z palca. Wirginia Woolf cierpiała najprawdopodobniej na Chorobę Afektywną Dwubiegunową. Zamiast tego antynaukowego gniota polecam książkę Gdańskiego Wydawnictwa Psychologicznego - "Nienawidzę Cię, Nie odchodź", która w przeciwieństwie do tej, nie jest usiana błędami. Zrecenzowałam pierwsze 30 minut audiobooka, w których wyłapałam 9 w/w błędów. Dalej szkoda mojego czasu.
-
1 6Opinia: anonimowa, Opinia dodana: 2021-06-29
Książka ma błąd na błędzie, ChAD jest przedstawiony jako kompletnie coś innego niż jest w rzeczywistości, a Borderline nie jest dobrze wytłumaczony przez co potencjalny czytelnik może żle zrozumieć dane zaburzenie. Książka niesie za sobą krzywdzący wydźwięk, ponieważ nie wystarczą te informacje do tego aby zrozumieć problemy natury psychicznej. Radziłabym najpierw przed wydaniem dać książkę do przeczytania psychiatrze i innemu psychologowi, zamiast szerzyć fałszywe, wyssane z palca, ile sformułowane informacje, które robią więcej szkody niż pożytku. Dodatkowo książka wygląda jakby pisała ją 13-latka, która nie rozumie powagi zaburzeń psychicznych. Jedyne co mi się podoba to okładka, w połowie.. Polecam przeczytać to tylko osobom, które mają jakąś wiedzę na ten temat, aby przefiltrować błędne informację, aby przez przypadek nie powielić fałszywych mitów i przekonań nt. jakiegoś zaburzenia lub choroby psychicznej. Pozdrawiam.
Recenzje książki:
-
Recenzja: ambiwalencja.pl, Pilecka Agnieszka
Borderline, czyli jedną nogą nad przepaścią to mocno promowana książka Moniki Kotlarek, znanej przede wszystkim z bloga Psycholog Pisze. W pewnej chwili miałam wrażenie, że ta książka jest wszędzie. Co chwilę informacje o niej wyskakiwały mi na różnych fanpage’ach, na instagramie. Krzyczała do mnie tak głośno, że okładka zdążyła mi się opatrzyć, spowszednieć, ale też w głowie zakiełkowała mi myśl pt.: „Kiedyś muszę to przeczytać!” I nadszedł w końcu ten czas. Przeczytałam. I w zasadzie pierwsze pytanie jakie zadaję sobie po lekturze, ale też to, które co chwilę dobijało się do mnie podczas czytania to: „Jaki jest target?” I muszę przyznać, że dalej się nad tym zastanawiam. Natomiast myślę, że wspólnymi siłami dotrzemy jakoś do odpowiedzi. Że z czasem jak będę pisać tę recenzję, opowiadać Wam o swoich odczuciach, uzyskamy rozwiązanie. Książka podzielona jest na cztery części. Pierwsza z nich: „Oswajamy borderline” jest pewnego rodzaju wprowadzeniem, opisem, wytłumaczeniem zaburzenia osobowości z pogranicza. Bardzo przydatna, konkretna, systematyzująca część książki. Część druga: „Mam borderline” to najobszerniejszy rozdział rozpoczynający się listą kontrolną BPD, która jak rozumiem ma służyć jako „autodiagnoza” czy raczej informacja, że coś jest na rzeczy. Sama autorka pisze o tym, że „jeśli wyszło ci sporo punktów, KONIECZNIE skonsultuj się z psychiatrą lub terapeutą.” I od razu zaczęłam się zastanawiać co to znaczy „sporo” w tym kontekście? Kiedy jest czas na konsultację ze specjalistą? Obawiam się, że potencjalny czytelnik, nie mający doświadczenia z psychoterapią może mieć tu problem. Natomiast cały ten dział ukierunkowany jest już w taki sposób, jakoby czytelnik zmagał się z BPD. Dużo sensownych, wartościowych ćwiczeń, ale też treści wzbudzające we mnie niepokój o potencjalnego czytelnika. Część trzecia ewidentnie przeznaczona jest dla bliskich osoby z zaburzeniem z pogranicza. Bardzo cenne jest to jak autorka uczula czytelników na potencjalne samobójstwo. Dementuje stereotyp, że o samobójstwie nie można rozmawiać. Mówi także o konieczności wezwania pogotowia w niektórych sytuacjach. Ale co najważniejsze, przypomina o tym, że w pierwszej kolejności należy zadbać o siebie. Część czwarta zawiera rozmowy z osobami z BPD, między innymi obszerny dialog z Anką Mrówczyńską. Ta część służy pokazaniu „borderline od środka”. Zresztą we wcześniejszych rozdziałach także pojawiają się wstawki, krótkie cytaty czy fragmenty rozmów, mające ten sam cel. Myślę, że to fajny, pomocny zabieg, który pozwala na lepsze zrozumienie pacjentów/klientów/bliskich. Tak to wygląda pokrótce. Czyta się dobrze, płynnie, bardzo szybko. Widać, że autorka ma wiedzę, wie o czym mówi i w jaki sposób mówi. Szczególnie spodobała mi się tabelka zawierająca krzywdzące, stygmatyzujące teksty i określenia, a także ich zamienniki. Myślę, że to ważne i jest tu spora dawka tak potrzebnej nam psychoedukacji. I to jest właśnie ten moment, w którym powinnam powrócić do pytania z początku: „Jaki jest target?” Musze przyznać, że w dalszym ciągu mam wątpliwości. W książce zawartych jest mnóstwo ćwiczeń, wskazówek, co mogłoby sugerować, że jest to pozycja dla ludzi z osobowością chwiejną emocjonalnie, którzy na własną rękę chcą zaczerpnąć psychoedukacji, popracować nad sobą. Jednocześnie jest tu także sporo zastrzeżeń by uważać, konsultować coś z terapeutą itd. zatem tak jakby już byli w terapii. No i teraz zastanawiam się, czy skoro są już w terapii, to czy taka książka jest im potrzebna? Wierzę w to, że psychoterapeutka/psychoterapeuta wie co robi, jest w stanie sam poprowadzić terapię, wprowadzić ćwiczenia, zaopiekować się pacjentką/ pacjentem. Z pewnością spora część książki będzie dobra dla bliskich osoby z BPD. Mamy o tym cały rozdział. Wprowadzenie też jest bardzo dobre, by móc zrozumieć, poczuć. Ale także końcowe rozmowy otwierają oczy. Jest jeszcze trzecia grupa osób: psychoterapeutyczna. Pracując na co dzień z osobami z zaburzeniami osobowości raczej ciężko dowiedzieć się tu czegoś nowego, natomiast prezentowane ćwiczenia mogą posłużyć jako inspiracja do dalszej pracy – tak z pewnością jest w moim przypadku. Były w książce także kwestie z którymi polemizowałabym, bowiem mam trochę inne podejście, niemniej nie dostrzegłam nic na tyle rażącego by krzyczeć na autorkę. Książka jest zwyczajnie dobra, poprawna. Mam wrażenie, że w dalszym ciągu nie odpowiedziałam sama sobie na dręczące mnie pytanie odnośnie grupy docelowej. Myślę, że odpowiem klasycznie: to zależy. I odnosząc się do tych trzech grup, o których wspomniałam… Terapeutki/ terapeuci – dla mnie ok, choć oczekiwania nie zostały do końca spełnione (aczkolwiek jak wiemy, po tej fali reklam były bardzo zawyżone); także nie jest to książka o której będę krzyczeć znajomym z branży, że koniecznie muszą ją przeczytać. Pacjenci/pacjentki – myślę teraz o osobach z którymi ja pracuję bądź pracowałam… i tym konkretnym ludziom zdecydowanie nie polecałabym tej książki, bowiem wiem jaką mają wiedzę, jaką mają samoświadomość i nie wydaje mi się by mogli odkryć tu coś czego wcześniej by nie wiedzieli. Co innego ich bliscy. Myślę, że im z pewnością łatwiej byłoby zrozumieć z czym to się je, o co chodzi, jak pomagać i przede wszystkim pamiętać o tym, by zadbać też o siebie. Także wydaje mi się, że to oni najwięcej zyskaliby po lekturze. Borderline, czyli jedną nogą nad przepaścią to publikacja z przepięknym tytułem, wspaniałym przesłaniem i ogromem wiedzy. I w zasadzie stwierdziłabym, że jest super, gdyby nie ciągły brak jasności i możliwości skonkretyzowania, dla kogo miałaby być super. Zatem powiem zapobiegawczo, że jest to publikacja poprawna i wartościowa. A czy przydatna i korzystna akurat dla Ciebie? Cóż… to zależy!
-
Recenzja: dariusz_0k, Dariusz Okoń
Nie wiem, czy jest to pozycja wyczerpująca dla psychologów, psychiatrów, psychoterapeutów. To co wyróżnia tę książkę to przystępny język, czasem krótkie i skondensowane rozdziały, zawierające listę, zestaw, przykłady, ćwiczenia. Czasem jest to forma narracji naukowej, czasem taki "bryk" najważniejszych zagadnień związanych z danym tematem. Wszystkie one toczą się wokół borderline - typu osobowości, który jest złożony, bardzo często mylony albo źle diagnozowany. Wiele osób może mieć cechy osobowości granicznej, jednak to pewne symptomy i zachowania, schemat i częstotliwość ich występowania dają podstawę do postawienia diagnozy. I choć autorka przedstawia te punkty diagnostyczne, publikuje też testy, pytania, bardzo mi się podoba, że jest przy tym ostrożna, że nie zachęca do samobadania się (jak bardzo często czynimy z wujkiem Google), ale zachęca do wizyty u specjalisty. Odsyła do fachowca, gdy u czytelnika lub jego bliskiego pojawiają się pewne symptomy, zachowania, myśli, próby itd. Jest to też publikacja zbudowana na empatii, na próbie zrozumienia, nie stygmatyzowania. Wśród rozdziałów są i takie, które stanowią wskazówkę dla rodzin i bliskich z osobowością graniczną. To może być cenną pomoc i dla osób posiadających osobowość borderline, i dla ich rodzin. Nie wiem jaką opinię o tej publikacji mogliby wyrazić specjaliści, dla laików takich jak ja jest to książka przystępna, momentami przekazująca skondensowaną i niezbędną wiedzę, może bez wchodzenia zbyt głęboko w pewne specjalistyczne obszary zagadnienia, a nie temu ta książka służy (a pogłębić te tematy pozwala obfita bibliografia). Taka forma pozwala też dotrzeć do danego zagadnienia zamieszczonego w konkretnym rozdziale. Czytałem opinie, że możnaby krócej, że wiele treści powtarza. Racja, do wielu pisarka powraca na przestrzeni różnych rozdziałów, ale nie uważam tego za minus a wręcz przeciwnie. Co do długości książki to sprawa względna, są w sieci 20-minutowe filmy o borderline nagrane przez youtuberów, pani Monika Kotlarek jest psycholożką i napisała pozycję psychologiczną o osobowości borderline z wielu różnych punktów, jest to publikacja dla osób, które chcą poznać temat trochę głębiej, może zrozumieć siebie lub kogoś bliskiego, ale też nie szukają pozycji akademickiej. Napewno publikacja mogłaby być i dłuższa, ale nie to było jej celem. Książce towarzyszą też rozmowy z różnymi osobami, są to, poza jedną rozmową, raczej nie wywiady a "kwestionariusze" (wyczuwa się, że pytania nie wynikają z rozmowy, a są podyktowane wcześniej; prawie wszyscy odpowiadają na te same). Gdy traktowałem tę część książki jako wywiady - zgrzytało mi to. Gdy potraktowałem nie jako wywiady (wywiad jest tylko jeden) a kwestionariusze - wszystko już było w porządku. Zainteresowanym borderline polecam, chociażby aby uwrażliwić się na drugiego człowieka, na jego złożoność zanim się być może kogoś oceni przez swój egocentryczny pryzmat.
-
Recenzja: Strona osobista i wyd. prasowe, Tomkiel Maria Malika
Być blisko siebie i innych Recenzja: „Borderline. Czyli jedną nogą nad przepaścią”, Moniki Kotlarek Rozumiem! W końcu zaczynam pojmować, tak powolutku, ale głowa mi się otwiera na nowe, nieznane. Piszę kolokwialnie. Celowo, ponieważ chyba tak właśnie zaczynam podchodzić do spraw istotnych, poważnych, bo staram się oddać im swoją uwagę. W pełni, należy być bowiem ostrożną z nazewnictwem chorób. Mam poczucie, że w XXI w. słowo „depresja”, „zaburzenie”, „dwubiegunówka” są używane zbyt często. Częściej niż powinny. Po tej lekturze nikt nie nadużyje nazwy „borderline”. Właśnie po to są jednak pisarze i pisarski. Niezwykle cenię w książkach to, że mogą tłumaczyć niezrozumiałą rzeczywistość, a osoby parające się danym zawodem chcą dzielić się swoim doświadczeniem. Właśnie tak jest z książką „Borderline”, Moniki Kotlarek. Przed zapoznani się z książką wyd. Sensus nie wiedziałam, że choroba dwubiegunowa a borderline, to zupełnie inne rzeczy. Jedna z nich, pierwsza to choroba, a druga stanowi zaburzenie osobowości. To książka dla każdego, kto chce zgłębiać tajniki ludzkiej psychiki, ale i móc lepiej zrozumieć świat dookoła siebie. Uśmiecham się do siebie myśląc, że o tej książce można napisać, że jest „inna niż wszystkie”, jak zdarza się mówić kobiecie na jednej z randek. Dużym atutem tego tytułu jest to, że zawiera w sobie fragmenty wywiadów z chorymi osobami. Pokazuje konkretne przykłady, wykłada emocje na stół, co daje dość intymny charakter całości. Właśnie to słowo „intymność” – to wydaje się niezwykle ważne, pozwala wejść w świat uczuć osób cierpiących na zaburzenie osobowości, borderline Stop stygmatyzacji, tak chciałabym rozpocząć kolejny artykuł. Dzisiejsze społeczeństwo ma tendencje do przyklejania łatek, a jedna z nich przyczepia się do osób cierpiących na borderline. Boimy się rzeczy, które są odległe. Boimy się nieznanych nam problemów i zachowań, których nie doświadczamy samodzielnie. Oddajmy ukłon w kierunku osób dla których borderline stanowi codzienność. Przeczytajmy tą książkę i ukłońmy się przed swoim wnętrzem – może ten problem dotyczy właśnie nas. Bądźmy blisko. Siebie i innych.
-
Recenzja: wonderful.chapter , Jasińska Kasia
Bardzo chciałabym, żeby ta książka trafiła w moje ręce niecałe 2 lata temu, kiedy usłyszałam diagnozę borderline. Jest bardzo rzetelna, ale jednocześnie napisana naprawdę przystępnie i przejrzyście. Dowiecie się z niej m.in. czym jest borderline, fakty i mity, jak żyć z borderline, jaką terapię wybrać i jak radzić sobie w kryzysie. Bardzo doceniam, że wiele razy było jasno powiedziane, że jeśli naprawdę jest taka potrzeba, to nie można się wahać i korzystać z pomocy szpitala, soru, czy pogotowia. Znajdziecie w niej też sporo zadań, ćwiczeń i sposobów na radzenie sobie z różnymi trudnymi stanami/sytuacjami oraz bardzo ciekawy rozdział o borderline w kulturze i sztuce. Część, na którą chciałabym zwrócić największą uwagę to „Życie z osobą z borderline”, która jest skierowana do osób, które żyją z zaburzoną osobą lub mają taką wśród swoich bliskich. Uważam, że to jest jedna z najważniejszych i najbardziej potrzebnych części. Zdecydowanie częściej powinno się zwracać uwagę na takie osoby i pomagać im w tej trudnej sytuacji. Na końcu znajdują się też krótkie rozmowy z kilkoma osobami, które od lat zmagają się z tym zaburzeniem, w tym nieco dłuższa z @anka.mrowczynska (która swoją drogą bardzo zachęciła mnie do sięgnięcia po książki Anki!). Jeśli zmagacie się z borderline lub zmaga się z nim ktoś z waszego otoczenia, czy chcecie po prostu dowiedzieć się czegoś o tym zaburzeniu to dla Was pozycja obowiązkowa.
-
Recenzja: Zaczytana0598, Majcher Marta
Borderline, czyli jedną nogą nad przepaścią?" autorstwa Moniki Kotlarek jest przewodnikiem po życiu z borderline, przeznaczonym dla osób chorych, a także dla ich rodzin, partnerów, bliskich, a także terapeutów. Książka jest podzielona na cztery części. W pierwszej części znajdziemy podstawowe informacje, które powinniśmy znać na temat borderline, jak prawidłowo je rozpoznać, a także między innymi fakty i mity na temat tejże nieuleczalnej osobowości. Druga część jest najbardziej poświęcona osobom, które podejrzewają u siebie borderline. Spotkamy się tu z przeróżnymi ćwiczeniami na temat m. in. akceptacji siebie, swoich emocji, radzenia sobie z negatywnymi emocjami, stresem i przeróżnymi innymi problemami. Natomiast w trzeciej części znajdziemy sporo informacji na temat życia z osobą posiadającą borderline, czego unikać w kontakcie z nią, na co uważać, jak rozmawiać z taką osobą. W ostatniej części znajdziemy historie osób posiadające borderline. Te osoby opowiadają o tym jak to wszystko wygląda od środka. Według mnie jest to świetny poradnik dla osób, które spotkały się w swoim życiu z BORDERLINE, ponieważ jest w stanie pomóc nie tylko osobom chorym, ale także osobom, które ich otaczają.
-
Recenzja: psychologia.net.pl,
Borderline, czyli w pełnym brzmieniu borderline personality disorder. Po polsku: osobowość chwiejna emocjonalnie podtypu granicznego. Brzmi poważnie? Słusznie, bo sprawa jest poważna. Życie z borderline można porównać do wiecznego balansowania nad przepaścią, w ciągłym lęku, że kolejny krok może oznaczać upadek. Góra - dół. Góra - dół. Radość - smutek - wściekłość - depresja - obojętność. Tak opisuje to autorka. Przez cały czas, w każdej sekundzie - bo o ile chorzy zmagający się z chorobą dwubiegunową doświadczają przynoszących krótkotrwałą ulgę stanów pomiędzy skrajnymi wahaniami nastroju, o tyle osoby z borderline są pozbawione nawet tej odrobiny komfortu. Borderline nie jest chorobą, a typem osobowości. Co oznacza, że - inaczej niż w przypadku depresji czy zaburzeń lękowych - nie da się go wyleczyć w tradycyjnym rozumieniu tego słowa. Z borderline trzeba nauczyć się żyć, a pomóc w tym może odpowiednia terapia. Monika Kotlarek, oprócz podpartych rzetelną wiedzą naukową obserwacji na temat borderline, zawarła w książce także historie osób, u których zdiagnozowano ten podtyp osobowości. Stworzyła w ten sposób swoisty przewodnik po życiu z borderline, przydatny dla samych chorych, ale także dla ich bliskich czy terapeutów. Przewodnik, który pomoże zrozumieć i wesprzeć - bez szufladkowania ani stygmatyzowania.
-
Recenzja: index.book, Kolasińska Magdalena
{ Borderline, czyli jedną nogą nad przepaścią } Monika Katlarek Osoby co śledzą mój profil wiedzą, że raczej na moim koncie zwykle dodawane są recenzje książek romantycznych. Jednak moja chęć dowiedzenia się czegoś o tym typie osobowości jaką jest BORDERLINE wygrała. Czy żałuje przeczytania? Zdecydowanie nie żałuje. Książka opowiada o BORDERLINE, czyli osoba cierpiąca na nią ma osobowość chwiejną emocjonalnie. W książce również zostało dodane, że jest to podtyp graniczny, czyli taki typ osobowości kiedy osoba zmagająca na nią MUSI podjąć się leczenia, ponieważ jak każda choroba może stać się niebezpieczna dla pacjenta, a czymś co warto jeszcze wiedzieć to tego nie da się w pełni wyleczyć, dlatego tak ważne jest wsparcie ludzi wokół takiej osoby. Osoba cierpiąca może jedynie nauczyć się żyć z nią w zgodzie, a my osoby wokół niej musimy wspierać i szanować ją za to jaka jest. Pierwsze co przychodzi mi na myśl po przeczytaniu to to jak bardzo my niektórzy, patrzymy z góry na innych. Często nasza niewiedza robi tylko niepotrzebną krzywdę osobom, które zmierzają się z chorobami psychicznymi. Książki tego typu mają nas uczyć, chociaż bardziej to nauczyć rozumieć pewne zachowania chorego i nie wrzucać każdego z nich do jednego wora z napisem ”Unikać”. Pokazują, że osoba chora nie jest kimś gorszym od innych. I co najważniejsze musimy okazać każdej osobie chorej wsparcie i troskę ( czy to w przypadku psychicznej choroby czy tez fizycznej) bo jeśli nie nauczmy się akceptowania siebie nawzajem to świat stanie się jeszcze gorszym miejscem dla osób cierpiących. Polecam!
-
Recenzja: dlaLejdis.pl, Weronika Skwarek
Niektórych rzeczy nie da się dotknąć ani nawet zobaczyć gołym okiem. Nie znaczy to jednak, że są przez to mniej realne. Do tej kategorii zaliczają się zaburzenia osobowości, również te typu Borderline. Zdrowie psychiczne stało się bardzo ważnym i potrzebnym tematem debaty społecznej na przestrzeni ostatnich lat. Edukacja w tym zakresie jest bardzo ważna, ponieważ tylko posiadając odpowiednią wiedzę, będziemy wiedzieć w jaki sposób zadbać o siebie i bliskich. Bardzo cenne w tej kwestii są wszelkiego rodzaju poradniki czy książki specjalistyczne, które szerzą informacje również wśród osób, które nie zajmują się zawodowo daną dziedziną. Bardzo mnie cieszy, że powstają coraz to nowsze książki, poradniki czy wykłady poruszające kwestię zdrowia psychicznego. Najczęściej tworzone są one przez specjalistów, psychiatrów i psychologów, którzy dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem. Jednym z takim utworów jest właśnie publikacja autorstwa Moniki Kotlarek – „Borderline, czyli jedną nogą nad przepaścią”. Gdy tylko dowiedziałam się o tej pozycji uznałam, że muszę ją przeczytać. Spodziewałam się sporej dawki informacji i porad z zakresu zaburzeń osobowości, które niestety często mylone są z chorobami psychicznymi. Nie myliłam się. Ten poradnik to kopalnia wiedzy! Jak diagnozuje się zaburzenie osobowości typu Borderline? Jakie są przyczyny występowania tego zjawiska? Jak wyglądają objawy? W jaki sposób postępować z ludźmi dotkniętymi przez to zaburzenie? Na te i więcej pytań Monika Kotlarek odpowiada w swojej trzystustronicowej publikacji. Książka podzielona jest na rozdziały i podrozdziały, które systematyzują wiedzę i krok po kroku analizują zaburzenie osobowości typu Borderline. Poradnik ten ma bardzo przemyślaną kompozycję a informacje rozłożone są w czytelny, przemyślany sposób. Liczne wypunktowania, wyodrębnienia i dodane do tekstu tabelki sprawiają, że przekazywana wiedza może być łatwo przyswojona nawet przez niedoświadczonego w aspekcie zdrowia psychicznego czytelnika. Oprócz tego każdy z tych wątków wzbogacony jest o liczne przykłady z życia. W książce cytowane są wypowiedzi osób, które w pewnym momencie życia zetknęły się z tym zaburzeniem, lub same chorują. Dzięki ich doświadczeniom łatwiej jest zrozumieć skalę problemu i wczuć się w sytuację ludzi, którzy na co dzień zmagają się z lękami czy chwiejnymi emocjami. Oprócz funkcji informacyjnej ten poradnik ma również terapeutyczny wydźwięk. Autorka z wielką empatią pochyla się nad tematem i przedstawia informacje w rzetelny sposób. Ta książka to nie tylko kompendium wiedzy, ale również rzeczowy poradnik, który pozwala na zmierzenie się z problemem i pokonanie go. Monika Kotlarek wplotła w treść terapeutyczne ćwiczenia, które mają za zadanie pomóc osobom w kryzysie emocjonalnym lub odczuwającym lęki. Czytając, miałam wrażenie, jakbym była na sesji terapeutycznej z osobą, która szczerze chce pomóc. Całość skupia się głównie na sposobach kontrolowania własnych emocji – czyli aspekcie z którym ludzie cierpiący na Borderline mają najwięcej kłopotów. Myślę, że jest to obowiązkowa lektura zarówno dla osób, które cierpią na zaburzenie typu Borderline jak i tych, którzy znają osobę chorą i pragną dowiedzieć się więcej o tym schorzeniu.
-
Recenzja: Kufer Kulturalny, Krawiec Malwina
„Borderline, czyli jedną nogą nad przepaścią” zalicza się do tych pozycji, które powinien przeczytać każdy, a wszystkim żyłoby się lepiej. Stygmatyzacja osób psychicznie nienormatywnych jest ogromna. Najczęściej mówi się o nich źle albo wcale. Mamy XXI w., a mechanizmy relacji „swój—obcy” nadal żyją i płacą czynsz w umysłach całych społeczeństw. W swojej książce psycholog Monika Kotlarek w przystępny sposób tłumaczy, czym jest borderline, jak z nim żyć i jak (nie)postępować z bliskimi, którzy posiadają ten typ osobowości. Przede wszystkim, „Borderline, czyli jedną nogą nad przepaścią” obala stereotypy, oddziela rzeczywisty stan od mitów, wskazuje rozwiązania oraz daje nadzieję na dobre, „normalne” życie - zarówno z samą przypadłością, jak i u boku tych, którzy jej doświadczają. Oprócz strony teoretycznej, publikacja została wzbogacona o ćwiczenia praktyczne, co wydaję się pomocne. Z drugiej strony, Monika Kotlarek słusznie zaznacza, że żaden podręcznik nie zastąpi realnej konsultacji z psychologiem i spersonalizowanej terapii. Jako ktoś, kto wcześniej nie wiedział zbyt wiele o borderline, cieszę się, że miałam okazję przeczytać tę książkę. Mimo niezbyt obszernej objętości porusza temat ze wszystkich możliwych stron. Edukuje, pozwala zrozumieć, spojrzeć z różnych perspektyw, odpowiada się wykluczeniu. Warto przeczytać, warto wiedzieć. Szczerze polecam!
-
Recenzja: kobiecylajfstajl.blogspot.com,
Borderline jest zaburzeniem osobowości, któremu towarzyszą setki emocji w ciągu dnia- radość, smutek, obojętność, lęk… zmieniające się jak w kalejdoskopie. Pozytywne emocje potrafią niespodziewanie znikać na rzecz myśli samobójczych. Najprościej ujmując, psychika osoby z tym zaburzeniem jest na krawędzi. Jest to dolegliwość bardzo podobna do choroby afektywnej dwubiegunowej. Występują jednak różnice między nimi, jasna z ważniejszych jest taka, że borderline wycisza się głównie poprzez terapię, a środki farmakologiczne stosuje się, gdy objawy mocno zaburzają życie pacjenta. Tyle w skrócie na temat borderline. Książka autorstwa Moniki Kotlarek "Borderline. Czyli jedną nogą nad przepaścią" bardzo wyczerpuje temat tego zaburzenia. Znajdziemy tu szczegółowo omówione objawy, fakty i mity dotyczące tej przypadłości, przykłady z życia konkretnych osób, a także sposoby terapii stosowane w tym zaburzeniu. W jednym z początkowych rozdziałów zamieszczony został kwestionariusz pozwalający ocenić, czy ktoś boryka się z borderline. Autorka książki namawia, by po budzącej obawy diagnozie, wynikającej z przeprowadzonego testu, skonsultować się z psychiatrą. Książka ta ma stanowić formę wsparcia dla fachowej terapii, znajdują się w niej różne ćwiczenia, a także omówione sposoby leczenia. Oprócz osób, które mają (lub podejrzewają u siebie) borderline, sięgnąć po tę lekturę powinni także ich bliscy. Znajdą tam wskazówki, jak żyć z chorą osobą, rozmawiać i wspierać. W książce przedstawione zostały też prawdziwe rozmowy z osobami mającymi borderline. Dla mnie ten fragment był najbardziej interesujący. Lubię zagłębiać się w tajniki ludzkiego mózgu na konkretnych przykładach. Książka Moniki Kotlarek dedykowana jest przede wszystkim osobom z typem osobowości borderline, a także tym, którzy obcują z ludźmi dotkniętymi borderline na co dzień. Terapeuci także znajdą w tej lekturze ogrom informacji na temat tego zaburzenia. Polecam tę lekturę także tym, których interesuje psychika człowieka, bardzo dużo można dowiedzieć się z książki o ludzkim umyśle i jego działaniu. Język książki, choć typowy dla naukowych publikacji, jest zrozumiały także dla laików.
-
Recenzja: Czytającamewa, Kapłoniak Kamila
Borderline to zaburzenie osobowości, które sprawia, że człowiek czuje, jakby spacerował na linie to przechylając się w jedną stronę, to w drugą. Wszystko jest zbyt intensywne, więc szczęście ustępuje miejsca euforii, a smutek rozpaczy. Czuć można zbyt wiele lub zbyt mało. Zbyt, zbyt, zbyt. Za człowiekiem krok w krok podarzają lęki (głównie te, które podpowiadają, że każdy odejdzie i że nic nie ma sensu), a uwolnienie od nich czasami jest drogą ku autodestrukcji. Osobowość z pogranicza lubi impulsywność i często karmi się z cierpieniem, a o zrozumienie u innych próżno może prosić. U każdego na zewnątrz objawia się w trochę inny sposób, choć w sercach wszystkich panuje równie duży chaos. Chaos, który się uspokaja, gdy człowiek pracuje nad sobą. Gdy dostaje szansę pogodzenia się z własnymi emocjami i gdy spotyka się z choć odrobiną zrozumienia. Borderline zostaje z człowiekiem na zawsze i potrzeba ogromu wytrwałości, by nauczyć się reagować w sposób, który nie będzie krzywdzić przede wszystkim nas samych, ale to nie łatka, której należy się bać. Osoby z tym zaburzeniem to bardzo wrażliwe dusze, które doświadczają zbyt wiele i emocje w ich sercach zmieniają się zbyt szybko, ale które potrafią wiele pięknych barw wnieść do świata innych. Tylko trzeba dbać o swoją psychikę, by każdy oddech nie sprawiał bólu. "Borderline, czyli jedną nogą nad przepaścią" to książka stworzona przez psycholożkę. Stanowi literaturę pełną ćwiczeń, jakie mogą pomóc w radzeniu sobie z zaburzeniem borderline, ale zawiera też garść bardzo przydatnych informacji o samym zaburzemiu. Autorka rzuca terminami pokroju terapia DBT czy CBT i przez ponad sto stron nie wyjaśnia, czym właściwie są, ale oprócz tego typu utrudnień takie pozycje bywają pomocne. Wszystko, co pachnie poradnikiem, zupełnie do mnie nie trafia, ale takie książki zdecydowanie opisują dany problem z większym wypunktowaniem, niż zrobić może to proza. Podobało mi się, że Monika Kotlarek podkreślała, że osoby z borderline przede wszystkim mogą zranić siebie. Że mogą kochać, mogą być szczęśliwe, ale muszą na pewnym etapie zacząć nad sobą pracować, by przede wszystkim nie wyrządzić powaznej krzywdy samym sobie. Zebrała mity, które krążą o tym zaburzeniu i je naprostowala. Podzieliła się historiami tego zaburzenia w popkulturze (kinie i literaturze). Przede wszystkim jednak autorka przedstawiła różnego rodzaju ćwiczenia, jakie mogą pomóc zrozumieć siebie osobom z borderline i wyjaśniła dlaczego dany obszar jest istotny. Podkreśliła, że to jedynie część pracy nad sobą, bo podstawą jest psychoterapia i chwała jej za to. Już zbyt dużo ludzi wierzyło, że sami będą w stanie sobie pomóc i niestety wyrządziło to jedynie więcej szkód. Co ciekawe — na początku był fragment, gdzie borderline zostało nazwane chorobą, choć sama autorka zwracała uwagę na rozwagę z tym terminem, hm. Sprawiło to, że poczułam się zagubiona. Nieprzyjemne uczucie.
-
Recenzja: Liniatura, Juszkiewicz Żaneta
Wyobraź sobie, że jedną nogą stoisz nad przepaścią. I nic tego już nie zmieni. Osoby z zaburzeniami borderline spotykają się z ogromnym niezrozumieniem społecznym. Zmagają się ze skrajnymi emocjami. Ich reakcje są intensywne. Szukają pomocy, ale często nie potrafią z niej skorzystać. Takie balansowanie na krawędzi jest bardzo niebezpieczne, dlatego też często dochodzi do aktów samookaleczania się, a nawet do samobójstwa. Nie zdajemy sobie sprawy, w jak trudnym świecie żyją takie osoby. Po książkę Moniki Kotlarek sięgnęłam niejako z polecenia. Gdy zobaczyłam ją pierwszy raz, byłam wstępnie zainteresowana, ale dopiero soczysta recenzja prosto z Czytelniczego Sadu przekonała mnie całkowicie. I nie żałuję. To bardzo ciekawa, wartościowa książka, która otwiera oczy na wiele ważnych aspektów ludzkiego życia. Diagnoza i samopoznanie Podstawą w przypadku każdego zaburzenia psychicznego jest odpowiednia diagnoza. W książce Moniki Kotlarek znajdują się podstawowe informacje na temat borderline, a także wyszczególnienie różnic między borderline a depresją i chorobą dwubiegunową. Właściwa diagnoza jest kluczowa, ponieważ jedynie w ten sposób można zaplanować odpowiednie leczenie. O ile w przypadku choroby dwubiegunowej pomocne okazują się farmaceutyki, o tyle, gdy chodzi o borderline, nie ma takiej cudownej pigułki. Najbardziej skuteczna okazuje się terapia, choć czasami lekarze i terapeuci stosują wsparcie w postaci środków farmakologicznych. Tego rodzaju zaburzeniom często towarzyszą stany lękowe i depresja. Mamy zatem pełen wachlarz problemów, które mogą uniemożliwiać spokojne funkcjonowanie, jeśli nic się z tym nie zrobi. "A teraz pomyślmy o człowieku, takim jak my, który każdej sekundy każdego dnia żyje na takim właśnie pograniczu. W wiecznym wahaniu". Ćwiczenia i zmiana myślenia Diagnoza i samopoznanie to pierwszy i niezwykle ważny krok do poprawy stylu życia. Jak wskazuje autorka książki, nawet osoby z borderline mogą tworzyć pełnowartościowe udane związki. Poświęca kilka rozdziałów na to, jak zachowywać się, gdy mamy obok osobę z borderline. Bardzo ważne jest tutaj stawianie granic, asertywność, a także posiadanie własnego życia. Wydaje się to dość trudne, ale jest jak najbardziej możliwe. Do osoby z borderline należy się zwracać krótkimi, prostymi komunikatami, by nie zostawiać pola do nadinterpretacji. Relacje osób z zaburzeniami Na koniec książki autorka przytacza odpowiedzi osób, które z tym zaburzeniem się borykają. I chociaż mają one charakter usystematyzowany, to przebija się przez nie ogromna rozpacz, obawy i często także bezradność. To, co się ciągle powtarza w poszczególnych wypowiedziach pacjentów, to potrzeba pomocy i brak umiejętności skorzystania z niej. Po lekturze tej książki dochodzę do wniosku, że czasami zbyt szybko i powierzchownie oceniamy drugiego człowieka. Nie widzimy bagażu, który ze sobą nosi. Warto jednak otworzyć swoje oczy i wykazać się większą dozą empatii. A zachowanie przy tym asertywności wydaje się ogromną sztuką, którą warto ćwiczyć do perfekcji. "A wystarczy jeden malutki akt dobroci. Bycie człowiekiem dla drugiego człowieka".
-
Recenzja: Kosmetycznie Dietetycznie, Świątek-Serwach Emilia
Usłyszałeś od psychologa, że "masz borderline"? A może przypadkiem wpadłeś na tę definicję i chcesz sprawdzić, jak bardzo Twoje problemy pasują do borderline? Niezależnie od powodu, dla którego tu jesteś, dowiesz się czy warto przeczytać książkę Moniki Kotlarek Kim jest autorka książki Monika Kotlarek? Monika Kotlarek jest psycholożką, absolwentką Uniwersytetu SWPS, autorką bloga "Psycholog pisze". Autorka prowadzi sesje psychologiczne online, w formie wideorozmowy z pacjentem. Borderline, czyli osobowość z pogranicza Pełna nazwa borderline brzmi "osobowość chwiejna emocjonalnie podtypu granicznego". Jest to typ osobowości, a nie choroba psychiczna, jak uważają niektórzy. O ile depresję lub nerwicę lękową można "zaleczyć" lekami, o tyle z borderline trzeba nauczyć się żyć. Co znajduje się w książce? "Czy mam borderline?" Borderline jest zaburzeniem osobowości, które trudno zdiagnozować. Często jest mylone z zaburzeniem nastroju lub z chorobą afektywną dwubiegunową. Zakłada się, że 1-3 % populacji cierpi na borderline. Jeśli zadajesz sobie pytanie czy masz borderline, to niestety uzyskanie odpowiedzi nie będzie proste. W pierwszej części książki autorka porównuje borderline z chorobą afektywną dwubiegunową, wymienia objawy borderline oraz przedstawia fakty i mity związane z zaburzeniem. Druga część książki zawiera składający się z 47 pytań kwestionariusz, który pomoże określić czy potrzebujesz wizyty u psychiatry lub psychologa. Autorka przedstawia "zalety" borderline i ćwiczenia, które nauczą akceptować i regulować emocje. "Zarządzanie gniewem", trening relaksacyjny i masa ćwiczeń - to także znajdziesz w przewodniku. Zadbaj o siebie, czyli rób to, co sprawia Ci frajdę! Monika Kotlarek zwraca uwagę na to, jak ważne jest dbanie o siebie. To prawda, że w codziennej gonitwie zapominamy o najważniejszej osobie - o sobie. Gonimy za pieniędzmi i spełniamy oczekiwania innych tak długo, aż nie poczujemy się wykończeni. Nie dotyczy to tylko osób z borderline, ale każdego człowieka. Z mojego punktu widzenia to kobiety mają większy problem, żeby zadbać o siebie... Dbają o dom, dzieci, męża, psa, matkę, siostrę, ciotkę i sąsiadkę, a same padają wieczorem z wyczerpania. Dlaczego mężczyzna ma czas na to, by pojechać na ryby lub oglądać tv, podczas gdy kobieta w tym samym czasie sprząta i gotuje? Niezależnie od tego czy masz borberdline czy nie... zadbaj o siebie! Jak żyć z osobą z borderline? Poradnik zawiera także pomocne wskazówki dla bliskich osób mających borderline. Autorka porusza również trudny temat samookaleczeń i myśli samobójczych. Co mnie zachwyciło? Zawartość-masa ćwiczeń, wskazówek. Można powiedzieć, że książka jest "książkową terapią".
-
Recenzja: czytelniczy.sad, Albin-Dudziak Sylwia
Warto zaznaczyć na wstępie rzecz najważniejszą - borderline (borderline personality disorder - osobowość chwiejna emocjonalnie podtypu granicznego) nie jest chorobą psychiczną! Jest to typ osobowości. Co za tym idzie - skoro to nie jest choroba psychiczna, nie da się z borderline wyleczyć. Jest to coś, co należy przyjąć do wiadomości i nauczyć się z tym żyć. Pomóc może tu psychoterapia. Ale ważne jest również to, że borderline wcale nie jest łatwo „zdiagnozować”. Bardzo łatwo można pomylić borderline z chorobą afektywną dwubiegunową i rozgraniczenie tych dwóch bywa dla psychiatrów często bardzo trudne. Poradnik przeprowadza nas przez definicję borderline i tego, co czuje i jak funkcjonuje taka osoba. Wieczne balansowanie nad przepaścią, brak stabilności emocjonalnej, ciągle skrajne wahania nastroju - tak w skrócie można by opisać osobę z tą osobowością. Dla niej życie jest niezwykle trudne i nie dające się utrzymać w żadnych ryzach. Ale wokół takiej osoby funkcjonują jej bliscy. Oni również nie mają łatwo, również muszą nauczyć się życia z taką osobą. Poradnik może stanowić pierwszy krok do oswojenia z tematem. Poznajemy „wroga”,sposoby radzenia sobie z nim. Zwracamy uwagę na bliskich osób z borderline. To, jak im można pomóc i przyglądamy się historiom osób z tym typem osobowości. W moim odbiorze książka jest niezwykle ciekawa, ale też spodziewałam się po niej czegoś więcej. Temat został z grubsza liźnięty i całość została bardziej ukierunkowana na odbiorcę z borderline. Czytając można popaść w skrajność i wmówić sobie symptomy tej osobowości, dlatego uprzedzam. Momentami zabrakło mi konkretnych informacji, natomiast sporo tu takiego psychologicznego bełkotu, którego w poradnikach nie lubię. Dlatego zaznaczyłam wcześniej, że poradnik może stanowić pewien pierwszy krok do zgłębienia tematu. Moja chęć zaspokojenia wiedzy nie została usatysfakcjonowana, ale coś tam już wiem 😉
-
Recenzja: Zdrowo BooKKnięte, Langer Sandra
📚R E C E N Z J A📚 Autor: Monika Kotlarek Tytuł: "Borderline, czyli jedną nogą nad przepaścią" Premiera: 23 lutego 2021r. Wydawnictwo: Wydawnictwo Sensus Monika Kotlarek jest psychologiem, który swoje doświadczenie zawodowe zbierał nie tylko w Polsce, ale także za granicą (Sydney). Aktualnie przeniosła swoją działalność do internetu, gdzie za pośrednictwem portalu www.psycholog-pomaga.pl odbywa sesje z pacjentami w formie wideorozmów i prowadzi blog Psycholog Pisze Blog , na którym od prawie dekady zamieszcza informacje z zakresu psychologii i psychoterapii. Sama twierdzi, że „uwielbia się uczyć, kocha widzieć, pragnie zrozumieć, zawsze chce pomóc i wesprzeć, jest gotowa i otwarta na zagłębianie się w umysły tych, którzy nie zawsze są rozumiani, rzadko akceptowani, zwykle stygmatyzowani” - jest to postawa godna naśladowania, ponieważ warto zrozumieć zachowania własne czy otaczających nas ludzi, aby uniknąć nieprzyjemnych sytuacji piętnowania ich. W lutym ukazała się jej debiutancka książka poruszająca problematykę osobowości borderline, określaną także jako osobowość z pogranicza. Wspomniana monografia stanowi przewodnik po zaburzonej psychice, podzielona jest na cztery części. Pierwsza z nich stanowi omówienie najważniejszych pojęć związanych z osobowością z pogranicza w jej szerokim rozumieniu, problematyki diagnozy, faktów i mitów dotyczących zaburzenia osobowości, zalet schorzenia (co jest podejściem bardzo oryginalnym i osobom chorym, a także ich bliskim pomaga dostrzec tzw. światełko w tunelu), a także zagadnienia borderline w filmografii i literaturze. Druga część skierowana jest do osób mających zaburzenie borderline. Znajdziemy w niej ćwiczenia pozwalające na radzenie sobie z negatywnymi emocjami, stresem. Ponadto opisane są w niej dokładnie treningi relaksacyjne, wyzwalacze oraz wskazówki pokazujące jak zadbać o siebie. Warto w tym miejscu nadmienić, że ćwiczenia są na tyle uniwersalne, że można je zastosować także w odniesieniu do osób z innymi, podobnymi zaburzeniami osobowości. Trzecią część autorka stworzyła z myślą o osobach, których bliscy cierpią na zaburzenie osobowości z pogranicza. Znajdziemy w niej solidną porcję wiedzy na temat leczenia borderline, wskazówki dotyczące życia w otoczeniu osób z tymi zaburzeniami osobowościowymi oraz scenariusze rozmów na temat zaburzeń osobowości. Z kolei ostatnia, czwarta część zawiera rozmowy (nie)kontrolowane i wywiady z chorymi, każda wypowiedź to osobna, wyjątkowa historia człowieka z krwi i kości, bliskiego czytelnikowi, bo prawdziwego. Jedną z rozmówczyń Moniki Kotlarek jest Anna Mrówczyńska- autorka "Młodego boga z pętlą na szyi". Monografia napisana jest prostym i zrozumiałym językiem, a więc każdy może po nią sięgnąć, co jest niewątpliwie ogromną zaletą książki o genezie naukowej. Zawiera wiele przykładów, które pozwalają na wizualizację i lepsze zrozumienie omawianych zagadnień i problemów. Ogromnym atutem są ćwiczenia i wskazówki do rozmów, które czynią z niej doskonały przewodnik po zaburzonej osobowości. Ćwiczenia znajdą szerokie zastosowanie. Borderline zostało omówione kompleksowo i z różnych perspektyw, co powoduje, że treści w niej zawarte są ujęte na wielu płaszczyznach i skierowane do różnych adresatów.
-
Recenzja: Anka Mrówczyńska - autorka,
Monika Kotlarek jest psychologiem prowadzącym sesje online (psycholog-pomaga.pl), blogerką piszącą o psychologii i psychoterapii (Psycholog Pisze Blog) i youtuberką (kanał Psychologia na co dzień). Miesiąc temu, nakładem Wydawnictwo Sensus wyszła jej debiutancka książka poruszająca problematykę zaburzenia osobowości z pogranicza. Dlaczego określiłam tę pozycję jako niezwykłą? Bo nie jest to zwykły poradnik. Nazwałabym tę książkę przewodnikiem po ludzkiej, zaburzonej psychice. Kotlarek zaczyna od wyjaśnienia czym jest osobowość oraz opisu głównych jej zaburzeń, po czym powoli zagłębia się w główny temat książki. Znajdziemy tam omówienie podstawowych problemów związanych z tym zaburzeniem oraz metod radzenia sobie z nimi. To wszystko jest okraszone dużą ilością ćwiczeń do pracy własnej, co sprawia, że nie jest to sucha, teoretyczna wiedza. Autorka przedstawia różne metody leczenia, jak również motyw #borderline w sztuce. Ostrzega przed możliwymi trudnościami, ale i pokazuje, jak można sobie z nimi radzić. Znalazła się w niej część skierowana do osób mających w swym otoczeniu kogoś z osobowością z pogranicza. Zawiera również praktyczne porady dotyczące współżycia z taką osobą oraz rozmowy z bliskimi zaburzonych. W ostatniej części znajdziemy wywiady z samymi zainteresowanymi. Opowiadają oni o życiu z tym zaburzeniem, trudnościach, swoim postrzeganiu świata, objawach czy leczeniu. Żywy, nieprzepełniony psychologicznymi terminami i regułkami język sprawia, że książkę czyta się szybko i przyjemnie. Autorka wystarczająco dokładnie omówiła poruszaną problematykę, by uznać, że nie zrobiła tego po łebkach. W książce Moniki borderline zostało ukazane z różnych perspektyw, dzięki czemu wiedza w niej zawarta jest różnorodna. Polecam samym zaburzonym, jak i ich bliskim oraz specjalistom zajmującym się szeroko pojętą ochroną zdrowia psychicznego.
-
Recenzja: Zaczytana Eliza, Żywicka Eliza
Książka ma 304 strony, swoją premierę miała dnia 23.02.2021 roku i jest to poradnik. Dla kogo jest ta książka ? Autorka we wstępie ujmuje to tak: "Książka, którą trzymasz w dłoniach zostawi Cię z wiedzą, konkretnymi przykładami, historiami osób z diagnozą borderline, ze sposobami radzenia sobie i pracy z innymi. To przewodnik po życiu z i obok borderline. To wyznania, wspomnienia, porady, wady, zalety i sposoby leczenia. To także ćwiczenia do pracy własnej dla chorych, z pacjentami dla lekarzy i terapeutów, ale i dla bliskich, którzy zwykle poruszają się po omacku i stąpają po cienkim lodzie, modląc się, by nie było wybuchów agresji, prób samobójczych czy ucieczek z domu, jeśli zrobią coś nie tak, jednocześnie nie wiedząc, co powinni zrobić. By pomóc, nie zaszkodzić oczywiście." Książka składa się z czterech części: I - Oswajamy Borderline, II - Mam Borderline, III - Życie z osobą z Borderline, IV - Rozmowy. W części I możemy dużo dowiedzieć się o różnych zaburzeniach osobowości - w tym Borderline. Autorka opisała tutaj objawy Borderline, fakty i mity, oraz podała bibliografię książek i filmów, do jakich warto sięgnąć, by pogłębić wiedzę o tym zagadnieniu. W części II znajduje się test, który nam pokazuje, czy nasze zachowania są z pogranicza, czy nie. Znajdują się tu także ćwiczenia, które pomogą zaakceptować zaistniałą sytuację i nauczą pracować z emocjami. Autorka opisała tutaj także zagadnienia dotyczące pracy z emocjami, oraz treningi relaksacyjne, czy Mindfulness. W części III dowiadujemy się, jak żyć z osobą z Borderline, jak budować prawidłowe relacje i efektywnie komunikować się. W części IV autorka dała przykładowe rozmowy z osobami z Borderline. Tą książkę bardzo polecam
-
Recenzja: Lubietoczytamto, Peredzyńska Katarzyna
Borderline czyli jedną nogą nad przepaścią to podręcznik Moniki Kotlarek zarówno dla osób, u których stwierdzono tę chorobę, jak i dla osób, które w swoim otoczeniu chcą pomóc chorym. Pierwszy rozdział teoretyczny wyjaśnia, przypomina podstawowe pojęcia stosowane w psychologii nawiązujące do tego czym jest właściwie Borderline. W części II wykonując test możemy sprawdzić czy nasze codzienne zachowania przypominają te z pogranicza. Osobiście nie powinnam się tym martwić, aczkolwiek przeczytałam z przyjemnością kolejne rozdziały książki, by przekonać się jak można rozpoznawać Borderline i pomóc takim osobom. Autorka zaprezentowała wiele ćwiczeń, zadań, które mogą wykonywać osoby mające Borderline, aczkolwiek czy na pewno tylko one? Czytając podręcznik zdałam sobie sprawę, że pewne ćwiczenia dotyczące dbania o siebie są uniwersalne i mogą być dopasowane do każdego typu osobowości. Istotne jest aby każdy dbał o siebie, wykonywał treningi relaksacyjne, radził sobie ze stresem. Należy pamiętać, że pomagać innym możemy dopiero wtedy gdy zadbamy najpierw o siebie. Polecam podręcznik wszystkim osobom, które chcą pomóc, zarówno samemu sobie, jak i innym. Na pewno otworzy Wam oczy na wiele aspektów psychologicznych, które są w nas samym i zawsze były.
-
Recenzja: Profil, Łojek Katarzyna
To moja pierwsza książka od Wydawnictwa Sensus, bo chociaż słyszałam o nim wiele, to nigdy nie miałam z nimi do czynienia. Trafiła się okazja, bo temat borderline bardzo mnie interesuje, szczególnie dlatego, że znam osoby, które się z nim zmagają. Sam fakt, że autorka jest wykształcona pod tym kątem daje czytelnikowi znak, że może spodziewać się profesjonalnie napisanej książki. Borderline, czyli osobowość chwiejna emocjonalnie podtypu granicznego to zaburzenie (typ) osobowości, którego nie da się wyleczyć farmakologiczne. Trzeba najzwyczajniej nauczyć się z nim żyć, a to nie jest łatwe. Bardzo mnie zaciekawiła ta książka i nie zawiodłam się do ostatniej strony. Wielkim plusem jest to, że autorka wyzbyła się subiektywnej opinii i jakichkolwiek ocen, a jedynie rzeczowo i w przystępny sposób przekazuje informacje. Czytelnik znajdzie w tej książce wiedzę jak pomóc osobie z tym zaburzeniem, jak subtelnie zachęcić ją do terapii i po prostu, jak pomóc jej zniwelować skutki tego, z czym codziennie się zmaga. Bardzo dobrze, że pójście na terapię czy do psychiatry jest odczarowane i podkreśla się, że to żaden wstyd. W tych czasach to bardzo ważne!
-
Recenzja: ninusy_, Zandra Ra
Dziś ma premierę książka, na którą bardzo długo czekałam: „Borderline, czyli jedną nogą nad przepaścią” Moniki Kotlarek, to nie tylko kompleksowe opracowanie na temat osobowości chwiejnej emocjonalnie, ale przede wszystkim bardzo ważna książka na temat emocji. Pomimo skupienia się na zaburzeniu (które często bywa mylone z chorobą afektywną dwubiegunową), nawet osoby bez diagnozy borderline, a także ich bliscy, znajdą tu wiele przydatnych informacji i ćwiczeń, które umożliwiają wgląd w siebie i lepsze poznanie schematów w jakich funkcjonujemy. Rozebranie skomplikowanych procesów na czynniki pierwsze, opisanie mechanizmów psychologicznych w przystępny sposób, oraz załączone opowieści osób, których to zaburzenie dotyczy, sprawia, że ta pozycja wyróżnia się w kategorii książek psychologicznych i polecam ją absolutnie każdemu. Przede wszystkim osobom, które podejrzewają, że to może być o nich. Bo dobrze jest wiedzieć, że nie jestem sam/ sama, że nie tylko ja tak myślę, czuję i reaguję. Dzięki autorce czyli @psycholog_pisze dowiemy się też, co zrobić aby przerwać szkodliwy wzorzec postępowania i uwolnić się od autodestrukcji. A oprócz książki, polecamy bloga www.psycholog-pisze.pl no i konto @psycholog_pisze na którym zawsze znajduję coś inspirującego. Polecam - Zandra Ra Czytajcie na zdrowie!
-
Recenzja: nie_ma_mnie_tu,
Przyszła idealnie w Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją. I choć borderline w przeciwieństwie do depresji, chorobą nie jest - bo to typ osobowości charakteryzujący się ogromną chwiejnością emocjonalną, stany głębokiej melancholii są wiernym towarzyszem osób z pogranicza. Warto czytać, warto wiedzieć, warto zrozumieć. A ja już mogę polecić, bo autorka od lat już prowadzi doskonałego merytorycznie bloga, z którego często czerpię pełnymi garściami.
-
Recenzja: hellozdrowie_pl ,
👉A czym jest borderline? To osobowość chwiejna emocjonalnie podtypu granicznego. Brzmi poważnie? Słusznie, bo sprawa jest poważna. Życie z borderline można porównać do wiecznego balansowania nad przepaścią, w ciągłym lęku, że kolejny krok może oznaczać upadek. 👉Książka to swoisty przewodnik po życiu z borderline, przydatny dla samych chorych, ale także dla ich bliskich czy terapeutów. Przewodnik, który pomoże zrozumieć i wesprzeć - bez szufladkowania ani stygmatyzowania. 👉Hello Zdrowie objęło książkę patronatem medialnym, z czego jesteśmy bardzo dumne!❤ 👉Co należy zrobić, by wygrać książkę? Zaobserwuj nasz profil na Instagramie, a następnie pod tym postem odpowiedz na pytanie: 🍀dlaczego warto dbać o zdrowie psychiczne?🍀 👉Książkę otrzymają autorki bądź autorzy 4 najbardziej ciekawych odpowiedzi. Czekamy na nie do 4 marca włącznie. Wyniki konkursu ogłosimy pod tym postem 5 marca. 👉Powodzenia!❤
-
Recenzja: madam.luna,
Dziś post odrobinę inny. 23 lutego miała swoją premierę cholernie ważna w moim odczuciu książka napisana przez @psycholog_pisze. Nie jest to tylko książka ważna ze względu na tematykę (choć to przede wszystkim) ale również dlatego, że to pierwsza książka z projektem okładki, które wykonałam (a właściwie ilustracją na tejże okładce). Jestem totalnie wzruszona trzymając ją w rękach, widząc swoje nazwisko w nocie redakcyjnej.
-
Recenzja: czytelniczy.sad, Albin-Dudziak Sylwia
Warto zaznaczyć na wstępie rzecz najważniejszą - borderline (borderline personality disorder - osobowość chwiejna emocjonalnie podtypu granicznego) nie jest chorobą psychiczną! Jest to typ osobowości. Co za tym idzie - skoro to nie jest choroba psychiczna, nie da się z borderline wyleczyć. Jest to coś, co należy przyjąć do wiadomości i nauczyć się z tym żyć. Pomóc może tu psychoterapia. Ale ważne jest również to, że borderline wcale nie jest łatwo „zdiagnozować”. Bardzo łatwo można pomylić borderline z chorobą afektywną dwubiegunową i rozgraniczenie tych dwóch bywa dla psychiatrów często bardzo trudne. —————————————— Poradnik przeprowadza nas przez definicję borderline i tego, co czuje i jak funkcjonuje taka osoba. Wieczne balansowanie nad przepaścią, brak stabilności emocjonalnej, ciągle skrajne wahania nastroju - tak w skrócie można by opisać osobę z tą osobowością. Dla niej życie jest niezwykle trudne i nie dające się utrzymać w żadnych ryzach. Ale wokół takiej osoby funkcjonują jej bliscy. Oni również nie mają łatwo, również muszą nauczyć się życia z taką osobą. ——————————————— Poradnik może stanowić pierwszy krok do oswojenia z tematem. Poznajemy „wroga”,sposoby radzenia sobie z nim. Zwracamy uwagę na bliskich osób z borderline. To, jak im można pomóc i przyglądamy się historiom osób z tym typem osobowości. ——————————————— W moim odbiorze książka jest niezwykle ciekawa, ale też spodziewałam się po niej czegoś więcej. Temat został z grubsza liźnięty i całość została bardziej ukierunkowana na odbiorcę z borderline. Czytając można popaść w skrajność i wmówić sobie symptomy tej osobowości, dlatego uprzedzam. Momentami zabrakło mi konkretnych informacji, natomiast sporo tu takiego psychologicznego bełkotu, którego w poradnikach nie lubię. Dlatego zaznaczyłam wcześniej, że poradnik może stanowić pewien pierwszy krok do zgłębienia tematu. Moja chęć zaspokojenia wiedzy nie została usatysfakcjonowana, ale coś tam już wiem 😉
-
Recenzja: VEGE.COM,
Książka Moniki Kotlarek to prawdziwe kompendium wiedzy o zaburzeniu osobowości, jakim jest borderline (osobowość z pogranicza). Będzie stanowić bombę informacyjną dla wszystkich, którzy podejrzewają u siebie bądź u swoich bliskich to zaburzenie, pomoże również wychwycić charakterystyczne objawy i poznać ograniczenia oraz obszary wymagające pracy terapeutycznej. Niezwykle cenny jest też rozdział poświęcony regulacji emocji. Ta część to swego rodzaju skrzyneczka z kryzysowymi rozwiązaniami. Mimo wszystko, jako osoba z diagnozą, polecałabym tę książkę raczej laikom. Osoby będące w ukierunkowanej terapii prawdopodobniej już są z informacjami podanymi w książce zaznajomione. Z pewnością pozycja ta zrobi świetną robotę w „odczarowaniu” złego PR, z jakim mieszą się od lat osoby z borderline. Być może po tej lekturze łatwiej będzie nas zrozumieć i nie oceniać pochopnie.
-
Recenzja: Lubię To Czytam, Siwak Natalia
Walka z samym sobą jest najtrudniejszym wyzwaniem, z jakim każdy człowiek musi się zmierzyć. Można oszukać wszystkich ale nie siebie i własne uczucia. Autorka definiuje borderline jako pogranicze. Z czym się Wam ono kojarzy? Książka ma bardzo ciekawą budowę. Wszystko jest dobrze przemyślane i zaplanowane, dzięki czemu bardzo łatwo można znaleźć interesujący nas rozdział czy ćwiczenie. Oprócz treści merytorycznych w książce znajdują się liczne ćwiczenia, które mają na celu pracę z emocjami, trening relaksacyjny i wiele innych. Znajdują się również kwestionariusze i ankiety, które mają na celu wskazanie Czytelnikowi odpowiedniego kierunku, w którym powinien się udać jeśli potrzebuje pomocy. Autorka zwraca się do Czytelnika bezpośrednio, w pierwszej osobie, co daje wrażenie pewnej intymności podczas czytania i uzewnętrzniania się ze swoimi emocjami. Poruszana tematyka jest trudna, a nawet bardzo trudna, jednak przejrzystość zamieszczonej między okładkami treści, pozwala się skupić na aktualnie czytanym fragmencie, bez wybiegania myślami wstecz. Ważne pojęcia, słowa napisane są dużą czcionką, bądź są pogrubione. zwraca to uwagę Czytelnika i pozwala się na nich skupić, ponieważ są one bardzo ważne w trakcie dalszego czytania, jak i naszej codzienności. Autorka podzieliła przedstawiane treści w rozdziałach dla osoby, której bezpośrednio dotyczy sprawa borderline, jak i osób, które żyją z osobami z borderline. Książka jest łatwa w odbiorze, napisana prostym językiem. Nie przekonuje mnie do siebie jej wydanie, ponieważ strony są białe, sztywne, co nie ułatwia czytania. Dodatkowo mocniejsze rozchylenie czytanych stron powoduje łamanie się grzbietu książki. Czcionka jest dobrze dobrana, a na stornach jest sporo światła, dzięki czemu ilość przedstawionych informacji nie przytłacza. Autorka w swojej książce przytacza tytuły innych książek oraz filmów, które przedstawiają poruszaną przez nią tematykę. "Borderline czyli jedną nogą nad przepaścią" to książka dobra do rozpoczęcia czytania na ten temat, kiedy zaczynamy dopiero zapoznawać się z pojęciem borderline.
-
Recenzja: potega.ksiazki, Michalik Klaudia
Emocje to coś z czym ma do czynienia każdy z nas. Są sytuacje kiedy dajemy emocjom wziąć górę ale są też takie momenty kiedy sytuacja wymaga ich stłumienia. Jedni z nas radzą sobie z emocjami lepiej, inni gorzej. Są też osoby, u których emocje dyktują prozę życia i przejmują nad nim absolutną kontrolę. Borderline to nie jest choroba, którą można wyleczyć farmakologicznie. Jest to zaburzenie osobowości. Nieuleczalne. Wymagające uświadomienia i przystąpienia do ciężkiej pracy. Borderline to zaburzenie, przy którym człowiek ,,balansuje nad przepaścią, w ciągłym lęku, że kolejny krok może oznaczać upadek. Góra-dół. Góra-dół. Radość-smutek-wściekłość-depresja-obojętność.’’ Niniejsza książka mocno nakreśla nam temat borderline - nie wyczerpuje go do cna ale też myślę, że nie taki był zamysł autorki. Jest to przewodnik. Przewodnik dla osób zmagających się z zaburzeniem ale też dla osób, które w swoim otoczeniu mają styczność z człowiekiem dotkniętym borderline. Jest bardzo dużo opisów i wzmianek o tym czym charakteryzuje się zaburzenie ale znaczną większość zajmują ćwiczenia i pomysły na to jak radzić sobie w skrajnych momentach. Opowiada o relacjach, o skłonnościach do autoagresji i samookaleczania. Wróćmy teraz do początku mojej opinii. Emocje dotyczą każdego z nas i tym samym uważam, że z tej książki może, a nawet powinien skorzystać absolutnie każdy. Świadomość zwłaszcza tych negatywnych emocji, tego co je wywołuje, jak je tłumić, unikać, zniwelować, zapanować nad nimi, pracować z nimi - potrafi niezmiernie poprawić jakość życia. Wiem to też z własnego doświadczenia dlatego bardzo zachęcam do zgłębiania tego tematu. Kolejnym niezwykle ważnym i pozytywnym aspektem tej książki jest podejście autorki. NIE OCENIA! Informacje są przekazane rzeczowo, nie ma zbędnego filozofowania. Jest masa informacji jak zachować się w sytuacji kiedy osoba zagraża życiu lub zdrowiu sobie lub innym. W nienachalny sposób nieustannie zachęca do odbycia terapii. Pójście do terapeuty, psychologa i psychiatry to żaden wstyd!!! Daje cały wachlarz możliwości, rozwiązań i alternatyw. I przede wszystkim nie stawia wyroku. Przedstawia zaburzenie w taki sposób, że na pozór coś niemożliwego staje się osiągalne na wyciągnięcie ręki.
-
Recenzja: RevTeam, Czerwony Dawid
To jest moja pierwsza książka od Wydawnictwa Sensus i powiem jedno, jestem zadowolony. Sięgnąłem po tę książkę z powodu okładki, ponieważ bardzo mi się spodobała, następnie przeczytałem opis i już wiedziałem, że chciałbym spróbować to przeczytać. Autorka jest absolwentką Uniwersytetu SWPS we Wrocławiu i na dodatek jest psycholożką, więc mamy pewność, że ta Pani wie, o czym pisze i zna opisany w książce temat. Książka jak poradnikiem, jak można zobaczyć w opisie i opowiada o BORDERLINE, czyli OSOBOWOŚĆ CHWIEJNA EMOCJONALNIE PODTYPU GRANICZNEGO, jest to mniej więcej zaburzenie (typ) osobowości, którego nie powinno się lekceważyć, ponieważ nie da się go wyleczyć, gdyż z borderline trzeba nauczyć się żyć. Mnie książka bardzo zaciekawiła i rozwiała wiele wątpliwości na temat tego typu osobowości. Pamiętajcie, aby nie mylić tego z chorobą, ponieważ jest to typ osobowości, a nie choroba. Powiem krótko i zwięźle, książka podobała mi się i na dodatek spodobały mi się poradniki, ponieważ wcześniej po taki typ literatury nie sięgałem, raczej czytałem tylko fantastykę i kryminały. Teraz pora na szczerą ocenę, która jest tylko i wyłączenie moją oceną na temat książki. Oceniam tę książkę na 10/10.
-
Recenzja: QulturaSlowa, Justyna Gul
Wokół zaburzeń osobowości typu borderline narosło wiele wątpliwości i niedopowiedzeń. Długo ten typ zaburzeń mylony był z chorobą dwubiegunową, zresztą podobieństw jest wiele. Faktem jest, że osoby o tym typie osobowości balansują jakby na cienkiej linie i najważniejszym jest, by z niej nie spadły. Skąd borderline się wzięło? Czy można wskazać na jego przyczyny? Co, co można zrobić, by poprawić jakość życia osób z borderline? Na te pytania, a szczególnie na to ostatnie, odpowiedź przynosi książka autorstwa Moniki Kotlarek, psycholożki, która w zwięzłej formie jasno wyjaśnia, czym borderline jest (a czym nie jest), a przede wszystkim podpowiada, w jaki sposób można pomóc osobie zmagającej się z tym zaburzeniem, by poprawić jakość jej życia. Sama autorka zwraca uwagę na to, że książka pozostawia czytelnika z konkretną wiedzą na temat borderline. Jednak jest to nie tylko teoria, ale przede wszystkim historie osób, które mają zdiagnozowane zaburzenie osobowości typu borderline, a także sposoby radzenia sobie z tym zaburzeniem w różnych środowiskach i sytuacjach. Książka pt. „Borderline, czyli jedną nogą nad przepaścią”, opublikowana nakładem Wydawnictwa Sensus, adresowana jest jednak nie tylko do osób zmagających się z tym zaburzeniem, ale także do ich rodziców i / lub opiekunów, a także terapeutów. Książka podzielona jest na kilka części, co ułatwia powrót do tych wybranych fragmentów, które są dla nas interesujące. Choć pierwsze spotkanie z książką powinno być wnikliwym jej przestudiowaniem i ewentualnym zaznaczeniem tych fragmentów, do których warto powrócić jeszcze raz chociażby po to, by wypróbować dane działanie czy przemyśleć daną kwestię. Autorka krótko pisze, skąd wzięła się nazwa borderline, podkreślając, że „na borderline nie ma tabletek”. Kotlarek zaleca terapię, zauważając jednocześnie, że niekiedy również konieczne jest przyjmowanie lekarstw z tym, że w sytuacji tych zaburzeń leki mają za zadanie tylko wyciszenie lub złagodzenie pewnych symptomów choroby, nie leczą jej jako takiej. Wymienia też najbardziej typowe objawy borderline, podkreślając jednocześnie, w jaki sposób diagnoza powinna być przekazana pacjentowi. Jeden z rozdziałów poświęcony jest również psychoedukacji, czyli przekazywaniu wiedzy na temat funkcjonowania człowieka w różnych okolicznościach życiowych i warunkach społecznych. Kotlarek rozprawia się w tym rozdziale z faktami i mitami na temat zaburzenia osobowości borderline. Przeczytamy również o popularności borderline jako tematu wokół którego zbudowany jest obraz filmowy czy książka. To wstęp teoretyczny, po którym następuje część poświęcona osobie, u której borderline zostało zdiagnozowane. Autorka odpowiada na takie pytania, jak: „Skąd mam wiedzieć, czy to borderline?”, a także „Mam borderline. Co teraz?”. To pytanie dotyczące tego, co robić z diagnozą, jak postępować, towarzyszy nie tylko samej osobie, ale i jej otoczeniu. Autorka wymienia tu nawet zalety (!) zaburzenia podkreślając, że warto jest skoncentrować się na czymś więcej, niż tylko sama diagnoza. Kotlarek podaje propozycje ćwiczeń, które mogą zmienić sposób postrzegania zaburzeń przez daną osobę, pokazuje również, jak pracować ze swoimi emocjami oraz ze stresem. Dokładnie tłumaczy, w jaki sposób regulacja emocji wpływa na stabilność, a przy tym pokazuje sposób zdrowej regulacji emocji. Porusza również trudny temat autoagresji i myśli samobójczych, sporo miejsca poświęca również leczeniu, m.in. różnym rodzajom terapii. Niezwykle istotna część trzecia dotyczy życia z osobą z borderline, co jest niezwykle istotne, bowiem osoby z tym zaburzeniem mają problem z relacjami i ich podtrzymywaniem. Kotlarek podkreśla, że osoby te, choć nie mogą zmusić bliskich do podjęcia leczenia, mają większy wpływ, niż myślą. Część czwartą tworzą natomiast zapisy rozmów z osobami, u których zdiagnozowano borderline. Zawartość książki sprawia, że otrzymujemy skondensowaną wiedzę na temat borderline, z której w praktyce skorzystać mogą zarówno osoby borykające się z tym zaburzeniem, jak i ich otoczenie.
-
Recenzja: maloznane, Kubicka Weronika
Temat borderline jest mi niesamowicie bliski, czytam więc każdą pozycję, która może pomóc pogłębić wiedzę z tego zakresu. "Borderline, czyli jedną nogą nad przepaścią" Moniki Kotlarek jest bez wątpienia najważniejszą z nich. Autorka wychodzi na przeciw stygmatyzacji, nie szufladkuje, nie bojkotuje, nie demonizuje osób dotkniętych BPD, za to pozwala spojrzeć na nich z dużą dozą empatii i zrozumienia. W tej książce znajdziecie właściwie wszystko, co powinniście wiedzieć o osobowości chwiejnej emocjonalnie. Przede wszystkim autorka już na samym wstępie podkreśla, że BPD nie jest chorobą, a typem osobowości, co za tym idzie - nie da się go wyleczyć. Można natomiast nauczyć się z nim żyć poprzez wytrwałą pracę terapeutyczną. Rzetelna dawka wiedzy psychologicznej przedstawiona jest tu w sposób lekki i przystępny dla każdego, dzięki czemu strony kartkuje się z ciekawością oraz ogromną przyjemnością. Książka została podzielona na cztery części. W pierwszej dowiadujemy się czym jest borderline, w jaki sposób stawia się diagnozę, jak przebiega terapia, a nawet jakie są zalety tego typu osobowości i jakie najczęstsze stereotypy są jego mitami. Druga część z kolei skierowana jest bezpośrednio do osób z pogranicznym zaburzeniem osobowości, zawiera w sobie sporo ćwiczeń, które mogą pomóc w dążeniu do stabilizacji emocjonalnej. Zadania te są na tyle uniwersalne, że przydadzą się nie tylko osobom z BPD, a wykonanie ich jednocześnie pomaga zrozumieć problematykę tego zaburzenia. Następnie trzecia część dotyczy bliskich osób z borderline, uczy jak wyznaczać granice w relacji, jak się porozumiewać w sposób troskliwy i wyrozumiały oraz jak zadbać o samego siebie. Część czwarta natomiast to bardzo wartościowe rozmowy z osobami zdiagnozowanymi jako borderline, które pokazują, że każdy człowiek jest inny i choć diagnoza ta sama nie należy mierzyć wszystkich jedną miarą. Na duży plus wpływa również okładka, która idealnie odzwierciedla z czym zmagają się osoby cierpiące na zaburzenia osobowości typu borderline. Z całego serca polecam sięgnięcie po ten przewodnik życia na krawędzi.
-
Recenzja: Menopauza.pl, Magdalena Kukurowska
Istnieją różne zaburzenia osobowości. Z ich zdiagnozowaniem problem miewają nawet doświadczeni psycholodzy. Borderline, czyli osobowość graniczna, przysparza im w tym względzie sporo trudności. Dlaczego tak się dzieje? Monika Kotlarek w swojej książce "Borderline, czyli jedną nogą nad przepaścią" przybliża specyfikę osobowości granicznej. Czy osobowość to synonim temperamentu? Autorka swoją książkę rozpoczyna od zdefiniowania, czym jest osobowość. Bardzo często stosuje zamiennie trzy określenia - temperament, osobowość, charakter. Tymczasem za każdym z tych sformułowań kryje się co innego. Temperament jest wrodzony i uwarunkowany genetycznie - możemy być mniej lub bardziej wybuchowi. Charakter wynika z wychowania i wiąże się z naszą moralnością - jesteśmy prawdomówni, rzetelni i uczciwi. Natomiast osobowość to spójność myśli, uczuć i zachowań. W przypadku osobowości borderline, bo nie jest to choroba psychiczna, lecz zaburzenie osobowości, mamy do czynienia z balansowaniem na krawędzi. Ta sama osoba może przez chwilę się cieszyć, po czym po chwili odczuwać silny lęk. Nastrój u takiej osoby zmienia się jak w kalejdoskopie, przez co staje się ona nieprzewidywalna i trudna do zrozumienia dla otoczenia, w którym żyje. Dlaczego osobowość borderline bywa mylona z depresją afektywną dwubiegunową? Wielu specjalistów ma problem z postawieniem diagnozy. Osobowość borderline bywa często mylona z depresją afektywną dwubiegunową. Warto jednak zaznaczyć, iż obie przypadłości różni pewna kwestia. Osobowość borderline ma to do siebie, że naprzemiennie następują stany euforyczne i depresyjne. Dzieje się to z minuty na minutę. Tymczasem u osoby z chorobą afektywną dwubiegunową czas euforii trwa przez dłuższy czas, po czym następuje okres depresji. Przełączanie między tymi skrajnymi stanami bywa przedzielone okresem, w którym chory funkcjonuje całkowicie normalnie. U osób z osobowością borderline ten stan normalności nie występuje. One zawsze żyją na krawędzi. Jak pomaga się ludziom z osobowością graniczną? Tymczasem postawienie prawidłowej diagnozy jest bardzo ważne. Osobowość afektywna dwubiegunowa to choroba, która wymaga przyjmowania określonych leków, ponieważ u osób nią dotkniętych zachodzi do zaburzenia procesów biochemicznych w mózgu. Natomiast osobowość borderline potrzebuje długotrwałej i profesjonalnej psychoterapii, która pomoże takiemu człowiekowi żyć w pełni świadomie. Oczywiście, osobowość graniczna może czasem zmagać się z bezsennością lub stanami depresyjnymi i wtedy wymaga przyjmowania odpowiednich medykamentów. Jak powstaje osobowość borderline? Osobowość borderline wciąż pozostaje sporą zagadką dla psychologów i psychiatrów. Trudno wskazać, co jest jej przyczyną. Okazuje się bowiem, że problem może tkwić w genach, przeżytej traumie np. gwałcie, alkoholizmie rodziców, niestabilności emocjonalnej rodziców etc. Potencjalnych przyczyn jest wiele. Osobie z osobowością graniczną można pomóc poprzez terapię. Niemniej nie istnieje żaden cudowny lek, który sprawi, iż z borderline przeobrazimy się w stabilny typ osobowości. Z pomocą doświadczonego psychoterapeuty można natomiast odzyskać kontrolę nad swoim życiem i lepiej rozumieć procesy zachodzące w swojej głowie. Mity na temat osobowości borderline Monika Kotlarek w swojej książce "Borderline, czyli jedną nogą nad przepaścią" rozprawia się z mitami na temat osobowości granicznej. Chce w ten sposób zaprzestać stygmatyzowania osób reprezentujących ten typ zaburzenia osobowości. Autorka apeluje już na wstępie swojego poradnika, abyśmy nie odrzucali osób borderline i byli wobec nich ludzcy. "Borderline, czyli jedną nogą nad przepaścią" to książka napisana przystępnym językiem. Może pomóc wielu osobom zrozumieć zachowanie swoich przyjaciół, znajomych czy dalszych krewnych. To także nieocenione źródło wiedzy, która przydaje się, gdy takiego człowieka dopada kryzys.
-
Recenzja: Przezpryzmatksiazki, Sułek Wiktoria
Tak jak sama autorka wspomina, jest to książka przeznaczona tak naprawdę dla wszystkich. Nie musimy być koniecznie osobą, z tym zaburzeniem osobowości, żeby jak najwięcej wyciągnąć z tej lektury. Dodatkowo - sami możemy jeszcze się przekonać, czy może mamy jakiś zadatek nie tylko na akurat ten typ zaburzenia osobowości, ale może na inny, ponieważ autorka też przytacza i tłumaczy różne przypadki. Z książki możemy dowiedzieć się, jak dokładnie zachowują się osoby z Borderline i czym się charakteryzują. Jak pomóc im i nam samym, w kryzysowych sytuacjach ( np. metoda STOP, o której dowiedziałam się z tej książki), oraz możemy znaleźć zadania, które mogą pomóc nam w zrozumieniu naszych emocji. Osobiście mnie interesują bardzo takie tematy, więc ta książka bardzo mi się spodobała. Dużym plusem, była też znajdująca się w środku lista książek i filmów, które poruszają ten problem. Podobało mi się też to, iż nie ma owijania w bawełnę, tylko są przedstawione konkretne informacje.
-
Recenzja: Bloguje bo lubię czyli blog fajnej dziewczyny, Rozpędowska Hania
Przed przeczytaniem książki nie miałam pojęcia,że istnieje coś takiego jak Borderline. A temat okazał się tak trudny jak interesujący. Książka pokazuje złożoność problemu w bardzo prosty nieskomplikowany sposób. Ta książka pomaga zrozumieć problem,zarówno od strony pacjenta jak i bliskiej osoby chorego. Polecam każdemu kto spotkał się z tym problemem lub też interesuje się tego typu książkami. Naprawdę warto przeczytać.
Szczegóły książki
- Dane producenta
- » Dane producenta:
- ISBN Książki drukowanej :
- 978-83-832-2320-9, 9788383223209
- Data wydania książki drukowanej:
- 2021-02-23
- ISBN Ebooka :
- 978-83-832-2355-1, 9788383223551
- Data wydania ebooka:
- 2021-02-23 Data wydania ebooka często jest dniem wprowadzenia tytułu do sprzedaży i może nie być równoznaczna z datą wydania książki papierowej. Dodatkowe informacje możesz znaleźć w darmowym fragmencie. Jeśli masz wątpliwości skontaktuj się z nami [email protected].
- ISBN Audiobooka:
- 978-83-832-2356-8, 9788383223568
- Data wydania audiobooka:
- 2021-06-01 Data wydania audiobooka często jest dniem wprowadzenia tytułu do sprzedaży i może nie być równoznaczna z datą wydania książki papierowej. Dodatkowe informacje możesz znaleźć w darmowym fragmencie. Jeśli masz wątpliwości skontaktuj się z nami [email protected].
- Format:
- 140x208
- Numer z katalogu:
- 185668
- Rozmiar pliku Pdf:
- 1.8MB
- Rozmiar pliku ePub:
- 3.8MB
- Rozmiar pliku Mobi:
- 8.5MB
- Rozmiar pliku mp3:
- 244.2MB
Helion SA
ul. Kościuszki 1C
41-100 Gliwice
e-mail: [email protected]
Dostaniesz informacje o aktualnych promocjach i nowościach.